Włamywacze okradali automaty
Do 10 lat więzienia może grozić trzem zatrzymanym, którym kryminalni z toruńskiego Rubinkowa udowodnili dziewięć włamań na terenie województwa kujawsko-pomorskiego i mazowieckiego. Sprawcy wybierali obiekty w których znajdowały się ...
Do 10 lat więzienia może grozić trzem zatrzymanym, którym kryminalni z toruńskiego Rubinkowa udowodnili dziewięć włamań na terenie województwa kujawsko-pomorskiego i mazowieckiego. Sprawcy wybierali obiekty w których znajdowały się automaty do gier i kradli z nich pieniądze. Sędzia zdecydował, że 28 i 23 latek najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Trzeciego z podejrzanych prokurator objął policyjnym dozorem.
W miniony czwartek po godzinie 4.00 rano patrol kryminalnych pełniący służbę na ul. Stawisińskiego zauważył trzech mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg i zatrzymali ich przy ul. Ligi Polskiej. Po chwili do dyżurnego toruńskiej komendy dotarło od przypadkowego świadka telefoniczne zgłoszenie o włamaniu do siedziby zakładów bukmacherskich w Toruniu przy ul. Jamontta. Jak się okazało zatrzymana trójka, wykorzystując płyty chodnikowe, wybiła jedną z szyb wyżej opisanego obiektu. Po wejściu do środka wyłamali obudowę od jednego z automatów i ukradli stamtąd kilka tysięcy złotych. Dodatkowo z jednego z urządzeń zabrali trzy elementy stanowiące jego wyposażenie i również je zabrali. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Torunia. Dwóch z nich ma 23 lata, kolejny to 28 latek. Dwaj znani byli policji z wcześniejszych przestępstw, bowiem 28 latek i 23 latek zaledwie w czerwcu tego roku opuścili areszt śledczy. W piątek i sobotę kryminalni z Rubinkowa wykonywali czynności z udziałem wszystkich zatrzymanych. Śledczy udowodnili im osiem innych przestępstw. Na włamanie sprawcy zawsze typowali lokal z automatem do gier. Włamali się m.in. do punktów bukmacherskich na terenie Włocławka, Bydgoszczy, Grudziądza i Żuromina. Okradli też zawartość automatu w sklepie w Górsku i restauracji w Grzywnie. Z ostatniego włamania przy Jamontta policjanci odzyskali część skradzionych pieniędzy. W sobotę wszyscy zostali doprowadzeni przed oblicze prokuratora i sędziego. 28 i 23 latek, którzy wcześniej byli znani policji trafili na najbliższe trzy miesiące do aresztu śledczego. Kolejny 23- latek w ramach nałożonego na niego policyjnego dozoru będzie musiał stawiać się do komisariatu trzy razy w tygodniu .
Teraz im wszystkim może im grozić do 10 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP
w Toruniu
56 641 20 22, 695 881 308