Chciał skoczyć do Wisły.
Policjanci niepostrzeżenie podeszli do niego od tyłu. Zdecydowana i sprawna akcja zakończyła się pojmaniem 25 latka. Młody mężczyzna został przewieziony karetką do toruńskiego szpitala.
Wczoraj (9.03.2012r) około godziny 22.30 dyżurny toruńskiej policji został poinformowany przez pogotowie ratunkowe, że na nabrzeżu Wisły przy ulicy Bulwar Filadelfijski siedzi młody mężczyzna chcący skoczyć do rzeki. Według zgłoszenia, które wpłynęło do pogotowia osoba ta miała zażyć dużą ilość nieznanych leków. Skierowani przez dyżurnego policjanci zastali na miejscu załogę pogotowia ratunkowego oraz troje znajomych mężczyzny. W rozmowie z nimi ustalili, że osoba ta nie dopuszcza nikogo do siebie, odmawia pomocy medycznej oraz grozi, że jak ktoś tylko się do niego zbliży to skoczy w nurt rzeki. Policjanci niepostrzeżenie podeszli do niego od tyłu. Zdecydowana i sprawna akcja zakończyła się pojmaniem 25 latka. Młody mężczyzna został przewieziony karetką do toruńskiego szpitala, gdzie po udzieleniu pomocy medycznej pozostał na obserwacji.