Zatankowali i nie zapłacili.
Zatankowali osobowe audi i uciekli ze stacji paliw nie płacąc. W trakcie gdy obsługa zgłaszała zdarzenie dyżurnemu policji patrol był już w trakcie kontroli opisanego w komunikacie pojazdu. Kierowca był pijany.
Wczorajszej nocy na jedną ze stacji paliw przy ulicy Szosa Lubicka podjechało czerwone
osobowe audi na warszawskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca wyszedł z auta
i zatankował je za kwotę kilkuset złotych. Niestety nie zapłacił i szybko
odjechał w kierunku Warszawy. Pracownik stacji o zdarzeniu powiadomił dyżurnego
policji. Podany przez niego drogą radiową komunikat dotarł do patrolu, który
jak się okazało był w trakcie kontroli czerwonego audi. Policjanci już
wcześniej zatrzymali do kontroli opisane auto w którym było dwóch młodych
mężczyzn. Po dokładnych sprawdzeniach na jaw wyszło, że warszawskie tablice
rejestracyjne w ciągu dnia zostały
skradzione z zaparkowanego na Rubinkowie forda focusa a 28 latek siedzący za
kierownicą jest nietrzeźwy. Badanie wykazało przeszło promil alkoholu w jego
organizmie. Policjanci zabezpieczyli na policyjnym parkingu samochód sprawców a
oni sami trafili do policyjnego aresztu. Teraz
za kradzież grozi im do 5 lat więzienia. Kierowca dodatkowo odpowie
przed sadem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym.
Wioletta Dąbrowska i Artur Rzepka
Zespół Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji
w Toruniu
Tel. 56 641-20-22