Wiadomości

Bez powodu

Data publikacji 21.09.2011

Dzisiaj śledczy doprowadzili do toruńskiej komendy kolejną z czterech nieletnich, sprawczyń pobić.Teraz o ich losie zdecyduje sędzia Rodzinny i ds. Nieletnich.


Do zdarzenia doszło w minioną środę tj.07.09.2011r. około godz. 19:00.Wtedy matka 14 -letniej dziewczyny z Grębocina zgłosiła, że dokonano rozboju na jej córce. Dziewczyna będąc w domu została wywołana  z mieszkania na spacer  przez dwie znajome z widzenia  koleżanki. Gdy była już na zewnątrz do sprawczyń dołączyły kolejne dwie nastolatki. 14-latka znała je tylko z widzenia. Za chwilę pojawili się czterej chłopcy, którzy również dołączyli do grupy dziewczyn. Między nastolatkami wywiązało się  nieporozumienie dotyczące ich wspólnego kolegi. Podczas szarpaniny ofierze napaści wypadł telefon komórkowy. W tym momencie z pomocą pokrzywdzonej, przybiegł jej starszy brat. Sprawcy pospiesznie uciekając zabrali ze sobą telefon do niej należący. Kryminalni szybko ustalili, że nie był on motywem działania sprawców. Funkcjonariusze wiedzieli, że zamiast z rozbojem mają do czynienia z pobiciem. 
Gromadząc dowody tego zdarzenia mundurowi dowiedli, że to nie jedyny czyn, jakiego dopuściły się dziewczyny. Jak się okazało tego samego dnia około godziny wcześniej, czyli po godz. 18.00. w Grębocinie te same cztery nastolatki pobiły inną dziewczynkę. Pierwszą ich ofiarą była 12 -latka z Rogówka. Szła ze swoją 14- letnią koleżanką, na pobliski przystanek. Już wtedy obie były słownie zaczepiane przez cztery nastolatki. 12-latka wsiadła w autobus. Wysiadła na przystanku, a dalej wracała pieszo. Zaczepne dziewczyny zmierzały w jej kierunku. Z uwagi na to, że 12- latka, która wysiadła z autobusu musiała zawrócić, spotkała się z nimi w połowie drogi. Wtedy dziewczyny wyraziły w stosunku do niej swoją dezaprobatę i niezadowolenie, iż pozostawiła swoją koleżankę na przystanku. To miało być powodem jej pobicia.
    Wszystkie cztery dziewczyny trafiły do tutejszej komendy. Pochodzą z toruńskich dzielnic Koniuchy i Bielawy. Mają 14 i 15 lat, a dwie z nich to 16- latki. Po złożeniu wyjaśnień na protokół przesłuchania nieletniego całość materiałów zebranych w tej sprawie trafi do Sądu Rodzinnego i ds. Nieletnich. To sędzia zdecyduje o dalszym losie czterech dziewczyn.


Powrót na górę strony