Napad na sprzedawcę stacji paliw.
Data publikacji 25.06.2011
W minioną środę tj. 15.06.11r. około godz. 2.00 w nocy 23-letni mieszkaniec Płocka, wszedł do budynku jednej ze stacji paliw przy ul. Szosa Lubicka , wyjął nóż i zagroził nim 24-letniemu sprzedawcy.
23 latek z Płocka zagroził nożem sprzedawcy stacji paliw i ukradł drinki. Teraz może mu grozić do 12 lat więzienia.
W minioną środę tj. 15.06.11r. około godz. 2.00 w nocy 23-letni mieszkaniec Płocka, wszedł do budynku jednej ze stacji paliw przy ul. Szosa Lubicka , wyjął nóż i zagroził nim 24-letniemu sprzedawcy. Następnie gestem ręki nakazał mu milczenie i podszedł do lodówek. Z jednej z nich wyjął 6 butelek drinków wartości kilkadziesiąt złotych i wyszedł z budynku. Zaniepokojony sprzedawca natychmiast powiadomił policję. Patrol, który przyjął zgłoszenie natychmiast zaczął sprawdzać pobliską okolicę. Po kilkudziesięciu minutach natrafił na mężczyznę, który dokładnie odpowiadał rysopisowi sprawcy napadu. Zatrzymany jeszcze tej samej nocy trafił do policyjnego aresztu. Z ust prokuratora usłyszał już zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją toruńskiego sądu na wniosek złożony przez prokuratora mężczyzna został aresztowany na najbliższe 3 miesiące.
Teraz może mu grozić nawet do 12 lat więzienia.
W minioną środę tj. 15.06.11r. około godz. 2.00 w nocy 23-letni mieszkaniec Płocka, wszedł do budynku jednej ze stacji paliw przy ul. Szosa Lubicka , wyjął nóż i zagroził nim 24-letniemu sprzedawcy. Następnie gestem ręki nakazał mu milczenie i podszedł do lodówek. Z jednej z nich wyjął 6 butelek drinków wartości kilkadziesiąt złotych i wyszedł z budynku. Zaniepokojony sprzedawca natychmiast powiadomił policję. Patrol, który przyjął zgłoszenie natychmiast zaczął sprawdzać pobliską okolicę. Po kilkudziesięciu minutach natrafił na mężczyznę, który dokładnie odpowiadał rysopisowi sprawcy napadu. Zatrzymany jeszcze tej samej nocy trafił do policyjnego aresztu. Z ust prokuratora usłyszał już zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją toruńskiego sądu na wniosek złożony przez prokuratora mężczyzna został aresztowany na najbliższe 3 miesiące.
Teraz może mu grozić nawet do 12 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej