Sms z bombą w treści.
Data publikacji 04.06.2011
W środę (25 maja) około godziny 14.00 pracownik Centrum Kultury w Łubiance otrzymał na swój telefon komórkowy sms-a z informacją o podłożeniu bomby w budynku. Mężczyzna nie zlekceważył tej informacji i zawiadomił dyżurnego policji.
Policjanci ewakuowali z pomieszczeń 15 osób. Równolegle śledczy zaczęli ustalać nadawcę sms-a.
W środę (25 maja) około godziny 14.00 pracownik Centrum Kultury w Łubiance otrzymał na swój telefon komórkowy sms-a z informacją o podłożeniu bomby w budynku. Mężczyzna nie zlekceważył tej informacji i zawiadomił dyżurnego policji. Błyskawicznie na miejsce zostali skierowani policyjni pirotechnicy. Policjanci ewakuowali z pomieszczeń 15 osób. Równolegle śledczy zaczęli ustalać nadawcę sms-a. Po kilku minutach okazało się, że jest to fałszywy alarm za, który odpowiedzialny jest 10 letni chłopiec, mieszkaniec Chełmży.
W rozmowie wyjaśnił, że sms miał być dowcipem. Policjanci powiadomili o całym zdarzeniu Sąd Rejonowy w Toruniu Wydział Rodzinny i Nieletnich, który teraz zadecyduje o losie 10-lataka.
podinsp. Wioletta DąbrowskaW środę (25 maja) około godziny 14.00 pracownik Centrum Kultury w Łubiance otrzymał na swój telefon komórkowy sms-a z informacją o podłożeniu bomby w budynku. Mężczyzna nie zlekceważył tej informacji i zawiadomił dyżurnego policji. Błyskawicznie na miejsce zostali skierowani policyjni pirotechnicy. Policjanci ewakuowali z pomieszczeń 15 osób. Równolegle śledczy zaczęli ustalać nadawcę sms-a. Po kilku minutach okazało się, że jest to fałszywy alarm za, który odpowiedzialny jest 10 letni chłopiec, mieszkaniec Chełmży.
W rozmowie wyjaśnił, że sms miał być dowcipem. Policjanci powiadomili o całym zdarzeniu Sąd Rejonowy w Toruniu Wydział Rodzinny i Nieletnich, który teraz zadecyduje o losie 10-lataka.
mł. asp. Artur Rzepka
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej