Nieletni uczeń znieważył nauczyciela i policjanta.
Data publikacji 13.11.2010
Do zdarzenia doszło w minioną środę około południa. Uczeń jednego z toruńskich liceów wraz z dwoma kolegami postanowił wybrać się na wagary. Mimo, że wszyscy trzej są uczniami jednej ze szkół na toruńskiej starówce poszli do ...
Wczoraj prokurator zdecydował o dozorze dla 17 latka, któremu zarzucono znieważenie dwóch funkcjonariuszy publicznych. Nauczyciel widząc, że wszyscy trzej nie są uczniami ich placówki poprosił o opuszczenie terenu.
Do zdarzenia doszło w minioną środę około południa. Uczeń jednego z toruńskich liceów wraz z dwoma kolegami postanowił wybrać się na wagary. Mimo, że wszyscy trzej są uczniami jednej ze szkół na toruńskiej starówce poszli do szkoły znajdującej się w lewobrzeżnej części miasta. W drodze popijali alkohol. Gdy weszli na teren zespołu szkół przy ul. Hallera natychmiast zostali zauważeni. Nauczyciele widząc, że wszyscy trzej nie są uczniami ich placówki poprosili o opuszczenie kompleksu. Chłopcy nie zareagowali. Wezwano jednego z dyrektorów. Ten ponowił prośbę o opuszczenie obiektu. Jeden z chłopaków nie dosyć, że nie zamierzał tego zrobić to dodatkowo użył w stosunku do pedagoga słów delikatnie mówiąc niecenzuralnych. Całą sytuację widział dzielnicowy, który w ramach służby akurat był na terenie tej placówki. Gdy zainterweniował tym razem on naraził się na wulgaryzmy ze strony nieposłusznego nastolatka. Chłopak został zatrzymany do wyjaśnienia. Zaraz po zdarzeniu trafił do policyjnego aresztu, a później przed oblicze prokuratora. Usłyszał zarzuty znieważenia nauczyciela i policjanta czyli funkcjonariuszy publicznych.
Teraz w ramach dozoru trzy razy w tygodniu będzie odwiedzać jeden z toruńskich komisariatów. Za znieważenie nauczyciela i policjanta może mu grozić nawet do roku więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
mł. asp. Artur Rzepka
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej
Do zdarzenia doszło w minioną środę około południa. Uczeń jednego z toruńskich liceów wraz z dwoma kolegami postanowił wybrać się na wagary. Mimo, że wszyscy trzej są uczniami jednej ze szkół na toruńskiej starówce poszli do szkoły znajdującej się w lewobrzeżnej części miasta. W drodze popijali alkohol. Gdy weszli na teren zespołu szkół przy ul. Hallera natychmiast zostali zauważeni. Nauczyciele widząc, że wszyscy trzej nie są uczniami ich placówki poprosili o opuszczenie kompleksu. Chłopcy nie zareagowali. Wezwano jednego z dyrektorów. Ten ponowił prośbę o opuszczenie obiektu. Jeden z chłopaków nie dosyć, że nie zamierzał tego zrobić to dodatkowo użył w stosunku do pedagoga słów delikatnie mówiąc niecenzuralnych. Całą sytuację widział dzielnicowy, który w ramach służby akurat był na terenie tej placówki. Gdy zainterweniował tym razem on naraził się na wulgaryzmy ze strony nieposłusznego nastolatka. Chłopak został zatrzymany do wyjaśnienia. Zaraz po zdarzeniu trafił do policyjnego aresztu, a później przed oblicze prokuratora. Usłyszał zarzuty znieważenia nauczyciela i policjanta czyli funkcjonariuszy publicznych.
Teraz w ramach dozoru trzy razy w tygodniu będzie odwiedzać jeden z toruńskich komisariatów. Za znieważenie nauczyciela i policjanta może mu grozić nawet do roku więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
mł. asp. Artur Rzepka
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej