Gorący grzejnik.
Data publikacji 25.05.2010
Dwa dni temu kilka minut po północy kryminalni przejeżdżając ulicą Chrzanowskiego nie oznakowanym radiowozem usłyszeli podejrzane odgłosy dochodzący z terenu jednej z firm. Postanowili się tym zainteresować. Zaobserwowali dziwne ...
Nawet do 5 lat więzienia może grozić zatrzymanemu w Toruniu zamieszkałemu pod Chełmnem, 24 letniemu sprawcy kradzieży.
W czwartek toruńska prokuratura zdecydowała o dozorze policyjnym w stosunku do sprawcy kradzieży, który został zatrzymany przez policjantów dosłownie na gorącym uczynku.
Dwa dni temu kilka minut po północy kryminalni przejeżdżając ulicą Chrzanowskiego nie oznakowanym radiowozem usłyszeli podejrzane odgłosy dochodzący z terenu jednej z firm. Postanowili się tym zainteresować. Zaobserwowali dziwne zachowanie dwóch mężczyzn. Zauważyli również, że za ogrodzenie został przerzucony żeliwny grzejnik. Złodzieje widząc policjantów rzucili się do ucieczki. Funkcjonariusze ruszyli za nimi w pościg. Jeden z rabusiów wpadł w ręce stróżów prawa.
Zatrzymany to 24 letni mieszkaniec powiatu chełmińskiego. Okazało się, że wraz ze wspólnikiem kradł elementy metalowe. Miłośnik stali nie wyszedł z pustymi rekami. Opuszczając miejsce kradzieży miał na nich dwa metalowe zaciski policyjnych kajdanek.
Funkcjonariusze ustalali pokrzywdzonego, którego powiadomili o tym co się stało. Śledczy zwrócili mu też wszystkie skradzione elementy.
Sprawca z ust śledczych usłyszał już zarzut kradzieży. Ponieważ był wcześniej karany za inne przestępstwa, policjanci wnioskowali do prokuratora o dozór policyjny. Teraz złodziej regularnie, bo dwa razy w tygodniu będzie odwiedzał komisariat przy Dziewulskiego.
Za dokonanie kradzieży może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
W czwartek toruńska prokuratura zdecydowała o dozorze policyjnym w stosunku do sprawcy kradzieży, który został zatrzymany przez policjantów dosłownie na gorącym uczynku.
Dwa dni temu kilka minut po północy kryminalni przejeżdżając ulicą Chrzanowskiego nie oznakowanym radiowozem usłyszeli podejrzane odgłosy dochodzący z terenu jednej z firm. Postanowili się tym zainteresować. Zaobserwowali dziwne zachowanie dwóch mężczyzn. Zauważyli również, że za ogrodzenie został przerzucony żeliwny grzejnik. Złodzieje widząc policjantów rzucili się do ucieczki. Funkcjonariusze ruszyli za nimi w pościg. Jeden z rabusiów wpadł w ręce stróżów prawa.
Zatrzymany to 24 letni mieszkaniec powiatu chełmińskiego. Okazało się, że wraz ze wspólnikiem kradł elementy metalowe. Miłośnik stali nie wyszedł z pustymi rekami. Opuszczając miejsce kradzieży miał na nich dwa metalowe zaciski policyjnych kajdanek.
Funkcjonariusze ustalali pokrzywdzonego, którego powiadomili o tym co się stało. Śledczy zwrócili mu też wszystkie skradzione elementy.
Sprawca z ust śledczych usłyszał już zarzut kradzieży. Ponieważ był wcześniej karany za inne przestępstwa, policjanci wnioskowali do prokuratora o dozór policyjny. Teraz złodziej regularnie, bo dwa razy w tygodniu będzie odwiedzał komisariat przy Dziewulskiego.
Za dokonanie kradzieży może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
mł. asp. Artur Rzepka
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej
mł. asp. Artur Rzepka
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej