Wiadomości

HURTOWA KRADZIEŻ PIENIĘDZY.

Data publikacji 22.05.2010

W środę 12 maja policjanci z komisariatu na Rubinkowie zakończyli czynności związane z kradzieżą pieniędzy na terenie jednej z hurtowni przy ul. Chrobrego w Toruniu. Była pracownica hurtowni, która sama otworzyła własny biznes ...

Policjanci z Torunia podczas przeszukania znaleźli i odzyskali prawie całą skradzioną kwotę. Z ust śledczych, 30 letnia kobieta usłyszała zarzut kradzieży. Teraz może jej grozić nawet do 3 lat więzienia.


W środę 12 maja policjanci z komisariatu na Rubinkowie zakończyli czynności związane z kradzieżą pieniędzy na terenie jednej z hurtowni przy ul. Chrobrego w Toruniu. Była pracownica hurtowni, która sama otworzyła własny biznes odwiedzała byłego pracodawcę regularnie. W minioną niedzielę również. Tym razem jako klientka, aby zaopatrzyć swój sklep w towar. W hurtowni pozostała koleżanka, z która znały się jeszcze z czasów wspólnej pracy w hurtowni. Panie ucięły sobie, krótką pogawędkę. Sprzedawczyni nie chcąc trącić czasu przeliczała właśnie pieniądze. Wszystko działo się na oczach koleżanki. W pewnym momencie pracownica hurtowni zajęła się kolejnymi obowiązkami. Kobieta udała, że wychodzi. Wiedziała, że koleżanka jest zajęta i zamiast wyjść wykorzystała moment i sięgnęła po pieniądze. Było tam kilka tysięcy złotych.

Wezwani na miejsce policjanci wytypowali potencjalnych sprawców. Wśród nich była również kobieta – była pracownica hurtowni. Podczas przeszukania policjanci znaleźli i odzyskali prawie całą skradzioną kwotę. Z ust śledczych, 30 letnia kobieta usłyszała zarzut kradzieży. Sama dobrowolnie poddała się karze. Teraz może jej grozić nawet do 3 lat więzienia.

Prewencja kryminalna.

Policjanci często odnotowują przypadki kradzieży niejednokrotnie wynikające z niefrasobliwości, nadmiernego zaufania lub ignorancji ofiar przestępstw. Nie ufajmy nawet najlepszym znajomym. Niestety niejednokrotnie nie da się cofnąć biegu wydarzeń. Najczęściej refleksja na własną  nieostrożność przychodzi zbyt późno.

MIEJSCA PRACY:

Często zdarza się, również że pozostawiamy w miejscu pracy, gdzie czujemy się bezpieczni nasze torby, aktówki, saszetki, w których znajdują się pieniądze i dokumenty. Złodziej udający potencjalnego petenta lub zagubionego interesanta pytającego chociażby o toaletę lub inny pokój, przemknie z naszą torbą przez nikogo nie zauważony. Nikt przecież nie śmie zapytać, czy przypadkiem nie jest to torba kolegi lub koleżanki z naszego biura. Starajmy się wyrobić odruch zamykania drzwi swoich biur na klucz.

LOKALE:

Podobna sytuacja dotyczy pubów i dyskotek. Nigdy nie masz gwarancji, że torebka lub kurtka pozostawiona bez nadzoru na stoliku czy przewieszona przez oparcie krzesła będzie tam się znajdować.

AUTOBUSY i TRAMWAJE:

Tempo naszego życia nazrzuca nam styl, który nie zawsze jest dla nas korzystny. Skrupulatnie wykorzystują go jednak np. złodzieje kieszonkowi i oszuści. Jadąc więc np. środkami komunikacji miejskiej lub robiąc zakupy w sklepach zwróć uwagę, czy ktoś ci się nie przygląda. Pamiętaj, że gdy Ty będziesz zajęty zakupami złodziej może zając się Twoją torbą. Złodzieje kieszonkowi okradający w autobusach czy tramwajach nigdy nie działają w pojedynkę. Wtedy tylko Ty jesteś w pojedynkę.
Zwróć więc uwagę na ścisk i tłok, który się nagle stworzył wokół ciebie. Może czyjaś ręka już jest w Twojej kieszeni lub torebce.

SAMOCHODY

Nie wystawiaj złodziejowi na tacy rzeczy, za które Ty musiałeś zapłacić. Wysiadając z samochodu zabieraj z widocznych miejsc pakunki, prezenty, dokumenty i inne przedmioty.

Pamiętaj, że za bezpieczeństwo własnego mienia w pierwszej kolejności jesteś odpowiedzialny Ty sam. Zawsze trudno pogodzić się ze stratą.

Niestety nie zawsze udaje się odzyskać utracone mienie.




podinsp. Wioletta Dąbrowska
mł. asp. Artur Rzepka
KMP Toruń
Zespół Komunikacji Społecznej

Powrót na górę strony