Jadąc na służbę, zatrzymała kierowcę
Policjantka z posterunku w Złejwsi Wielkiej jadąc na nocną służbę, zauważyła samochód, który wypadł z drogi. Chcąc sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało podbiegła do pojazdu. Wewnątrz, za kierownicą zastała pijanego mężczyznę. Miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie.
W miniony poniedziałek (16.12.) młodsza aspirant Magdalena Kunicka z posterunku w Złejwsi Wielkiej była w drodze na nocną służbę.
W Kończewicach (gm. Chełmża) zauważyła citroena, który chwilę wcześniej musiał wypaść z drogi i utknął przednią częścią w zaoranym polu. Policjantka, obawiając się, czy nic nikomu się nie stało, zatrzymała się i podbiegła do samochodu. Za kierownicą znajdował się mężczyzna, podróżował sam. Zapytany, odpowiedział, że nic mu nie jest, że wpadł przed chwilą w poślizg. Policjantka wyczuła od niego silną woń alkoholu, więc uniemożliwiła mu dalszą jazdę i powiadomiła o całej sytuacji dyżurnego komisariatu w Chełmży.
Kierowca został przebadany na zawartość alkoholu. Przypuszczenia mundurowej okazały się słuszne, bowiem badania wykazały niemal półtora promila alkoholu jego organizmie.
Następnego dnia sprawca usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grożą mu nawet 3 lata pozbawienia wolności. O wymiarze kary zadecyduje sąd.
Policjanci przypominają, jazda pod wpływem alkoholu czy podobnie działającego środka jest skrajnie niebezpieczna, taki kierowca może stanowić śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu, których spotka na swojej drodze. W przypadku zauważenia podejrzanie zachowującego się kierowcy należy bezwzględnie reagować.