Wiadomości

Narkotyki nie trafią na rynek

Data publikacji 16.02.2024

Kryminalni z toruńskiego Śródmieścia zabezpieczyli w domu 20-letniego mieszkańca Bielan blisko pół kilograma narkotyków. Były tam m.in. tabletki, które jak się okazało, zawierają heroinę. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości zakazanych substancji. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.

W miniony wtorek (13.02.2024) policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu na toruńskim Śródmieściu ustalili, że jeden z mieszkańców Bielan może zajmować się handlem narkotykami. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić posiadane informacje i udali się z wizytą do domu 20-latka.

Kryminalni, przeszukując mieszkanie, zabezpieczyli substancje, które poddane wstępnym testom wykazały właściwości typowe dla marihuany oraz heroiny. Było tam niemal 45 gramów suszu roślinnego, przeszło 420 gramów białego, zbrylonego proszku, 213 tabletek oraz skrystalizowana, różowa substancja. Ponadto w trakcie czynności policjanci znaleźli pieniądze w kwocie 29 350 złotych, dwie elektroniczne wagi oraz pistolet gazowy łudząco przypominający broń palną. Zabezpieczone środki zostały przekazane do laboratorium kryminalistycznego w celu określenia ich składu chemicznego, a ich właściciel trafił do policyjnej celi. 

Następnego dnia (14.02.2024) mundurowi doprowadzili podejrzanego do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej i środka odurzającego. Prokurator, nadzorujący śledztwo, zastosował wobec mężczyzny poręczenie majątkowe, zakazał opuszczania kraju i objął policyjnym dozorem.  

O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Autor: sierż. sztab. Sebastian Pypczyński
Publikacja: sierż. sztab. Sebastian Pypczyński

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 20.65 MB)

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony