Podsumowanie policyjnych działań podczas Świąt Bożego Narodzenia
Za nami świąteczny weekend. Dla toruńskich stróżów prawa był to okres wytężonej służby. Przez pięć dni na drogach naszego regionu doszło do jednego wypadku drogowego. Funkcjonariusze likwidowali skutki 55 kolizji i zatrzymali 8 kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść "za kółko" pod wpływem alkoholu.
W okresie przedświątecznym i samymi Świętami Bożego Narodzenia więcej niż zwykle policjantów czuwało nad bezpieczeństwem podróżujących. Od piątku (22.12.2023) do wtorku (26.12.2023) funkcjonariusze prowadzili wzmożone działania, byśmy mogli bezpiecznie i w spokoju spędzić ten szczególny czas z rodziną i bliskimi.
Podczas kontroli drogowych mundurowi bacznie obserwowali zachowania kierowców na drodze i reagowali na wykroczenia, szczególnie te najbardziej niebezpieczne, takie jak nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niestosowanie się do ograniczeń prędkości, nieprawidłowe wyprzedzanie. Policjanci zwracali również uwagę na trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz sposób przewożenia pasażerów.
W tym okresie, na terenie powiatu toruńskiego zaistniał jeden wypadek drogowy. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w sobotę (23.12.2023), po godzinie 12:00 na drodze krajowej nr 10. Wstępne ustalenia policjantów wykazały, że 37-letni kierowca chevroleta wykonując manewr skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, jadącemu z przeciwka volvo, którym kierował 34-latek. Osobowym volvo podróżowały cztery osoby, wszyscy trafili do szpitala. Uczestnicy byli trzeźwi. Ponadto funkcjonariusze interweniowali na miejscu 55 kolizji.
W czasie prowadzonych działań, policjanci z toruńskiej „drogówki" zatrzymali 8 kierowców, którzy mimo wielokrotnych apeli zdecydowali się kierować pojazdami po tym, jak wcześniej piły alkohol. Siedmiu z nich popełniło przestępstwo. Miało ponad pół promila w organizmie. Może im grozić do 3 lat więzienia. Jeden z kierujących, który był w stanie po spożyciu alkoholu, czyli miał mniej niż pół promila, będzie odpowiadać za wykroczenie. Kara także w tym przypadku może być dotkliwa, bowiem kodeks przewiduje karę aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych.
Autor: sierż. sztab. Sebastian Pypczyński
Publikacja: sierż. sztab. Sebastian Pypczyński