Wiadomości

Policjanci rozprawili się z oszustem

Data publikacji 29.12.2022

Kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście zatrzymali oszusta, który za pośrednictwem mediów społecznościowych oferował sprzedaż biletów na koncerty, ale nigdy ich nie wysyłał. Oszust już usłyszał 59 zarzutów. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.

Od pewnego czasu toruńscy policjanci otrzymywali zgłoszenia o kobiecie, która za pośrednictwem popularnego serwisu społecznościowego miała oszukiwać osoby na terenie całego kraju. Wielotygodniowa praca policjantów z Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście dała wymierne rezultaty. Mundurowi ustalili, że kobietą z Internetu jest tak naprawdę młody mieszkaniec naszego miasta. Schemat działania torunianina zawsze był podobny. 23-latek oferował w sieci sprzedaż biletów lub wyszukiwał posty osób poszukujących biletów na koncert ulubionej gwiazdy bądź zespołu, których z różnych powodów nie zdołały kupić w regularnej sprzedaży. Mężczyzna przychodził fanom z „pomocą”, oferując wymarzoną wejściówkę. Przyjmował za nią zapłatę jednak, pomimo obietnic, nigdy jej nie wysyłał.

Pracujący nad tymi sprawami kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu namierzyli podejrzewanego 23-latka w miniony wtorek (27.12.22) na jednej z ulic miasta. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci na podstawie zebranych informacji ustalili, że oszust rozpoczął swój przestępczy proceder w 2019 roku i co najmniej 59 osób z całej Polski padło jego ofiarą. Tyle też zarzutów już usłyszał. Sprawą obecnie zajmuje się wydział dochodzeniowo-śledczy. Czy inne niż dotychczas ustalone osoby padły ofiara oszusta? Wyjaśni to postępowanie, w którym śledczy zgromadzili pokaźny materiał dowodowy. Prokurator przychylił się do wniosku policjantów i zastosował wobec podejrzanego dozór policji, zakaz opuszczania przez niego kraju oraz poręczenie majątkowe.

Teraz oszustowi grozi do 8 lat więzienia.

 

  • Dwóch policjantów prowadzi mężczyznę z kajdankami na rękach
    #1
  • Dwóch policjantów prowadzi mężczyznę z kajdankami na rękach
    #2
Powrót na górę strony