Nietrzeźwego zauważyli przypadkowi świadkowie
Przypadkowi świadkowie widząc co się dziej udaremnili próbę odjazdu nietrzeźwemu mężczyźnie. Policjanci poddali go badaniu trzeźwości. 35- latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oprócz utraty uprawnień do kierowania pojazdami może mu grozić wysoka grzywna i do 2 lat więzienia.
W ostatnią sobotę tj. 29 stycznia 2022 roku, krótko po godzinie 18:00, dyżurny policji otrzymał informację od przypadkowego świadka o zdarzeniu do jakiego doszło przed jednym ze sklepów przy ul. Sikorskiego w Chełmży. Uwagę świadka i kilku innych kierowców zwróciło dziwne zachowanie kierowy opla zafiry stojąc w wyjeździe z parkingu. Mężczyzna przy zaciągniętym hamulcu postojowym mocno naciskał na pedał gazu i próbował odjechać. Do tego wykonywał w aucie dość nieskoordynowane ruchy. Przypadkowy świadek podbiegł, żeby sprawdzić co się dzieje. Jednak już po chwili wiedział, że kierowcy należy udaremnić dalsze próby jazdy samochodem wyciągając kluczyki ze stacyjki.
Policjanci z Chełmży, już po dojechaniu na miejsce nie mieli żadnych wątpliwości, że przyczyną dziwnego zachowania kierowcy był alkohol. Właściciel opla natychmiast został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Urządzenie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości 35- latek jednej spod chełmżyńskich miejscowości odpowie przed sądem, do którego policjanci skierują wniosek. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oprócz utraty uprawnień do kierowania pojazdami może mu grozić wysoka grzywna i do 2 lat więzienia.