Aresztowany recydywista odpowie za kradzież pojazdu
Zebrane dowody w prowadzonej sprawie doprowadziły kryminalnych z toruńskiej komendy do Olsztyna. Jak się okazało 33 -latek pochodzący z powiatu brodnickiego nie posiadał stałego adresu zameldowania. Kryminalni jednak nie odpuścili. Zatrzymali podejrzanego i odzyskali ukradzionego przez niego volkswagena passata. Teraz podejrzanemu, który dokonał swojego czynu w warunkach powrotu do przestępstwa może grozić do 15 lat więzienia.
W miniony wtorek (18.01.) kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pojechali do Olsztyna, gdzie zatrzymali 33- latka pochodzącego z powiatu brodnickiego. Policjanci wytypowali go jako sprawcę kradzieży pojazdu. O pomyłce nie mogło być mowy.
Zgłoszenie o kradzieży volksawagena passata toruńscy policjanci przyjęli 30 października minionego roku. Jak ustalili wtedy funkcjonariusze sprawca działając pod osłoną nocy włamał się do pojazdu zaparkowanego przy ul. Dekerta i ukradł go. Pokrzywdzony właściciel wycenił pojazd na ponad 21 tysięcy złotych.
Ustalenie sprawcy okazało się nie lada wyzwaniem. Kryminalni jednak nie odpuszczali. Efektem ich ustaleń było zatrzymanie 33 -latka pochodzącego spod Brodnicy. W dniu zatrzymania podejrzanego nie posiadającego stałego adresu zamieszkania odzyskali również skradzionego volkswagena, który będzie mógł wrócić do właściciela.
Jak się okazuje, mężczyzna był w przeszłości notowany za przestępstwa podobne czyli liczne kradzieże i włamania. Policjanci ustalili, że swojego ostatniego czynu dokonał w ciągu 5 lat od ostatniego odbycia kary za przestępstwa podobne. To powoduje, że za opisane włamanie poniesie odpowiedzialność jako recydywista. Mężczyzna oprócz kradzieży z włamaniem do wspomnianego pojazdu usłyszał dwa dodatkowe zarzuty. Dotyczyły one prowadzenia tego pojazdu pomimo cofniętych uprawnień.
Wczoraj (20.01.) toruński sąd na wniosek Prokuratora Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Może mu grozić do 15 lat więzienia.