Długa lista zarzutów dla pary włamywaczy
Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu ustalili, że zatrzymana na gorącym uczynku para włamywaczy ma na swoim koncie inne przestępstwa. 47-latek wspólnie z 39-latką usłyszeli 27 zarzutów dotyczących włamań do samochodów, piwnic, garaży oraz kradzieży rowerów i sprzętów budowlanych. Może im grozić do 10 lat więzienia.
Wczoraj (21.06) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu przedstawili 27 zarzutów parze włamywaczy zatrzymanych na gorącym uczynku. 47-latek i 39-latka za kraty trafili w niedzielę (20.06). Około godz. 1:30 dyżurny komisariatu na toruńskim Śródmieściu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o podejrzanych osobach, które najprawdopodobniej próbują włamać się do wiaty gospodarczej na zapleczu marketu przy ul. Krasińskiego. Dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce mundurowych. Policjanci zareagowali błyskawicznie i już po chwili, na gorącym uczynku, zatrzymali mężczyznę i kobietę. 47-latek wspólnie z 39-latką usiłowali przepiłować kratę i dostać się do wnętrza wiaty do przechowywania produktów spożywczych. Oboje trafili do policyjnej celi. Wnikliwa analiza wcześniej zgłoszonych przypadków kradzieży i włamań doprowadziła śledczych do przekonania, że to właśnie oni stoją za innymi, licznymi przestępstwami. Oboje usłyszeli po 27 zarzutów, które obejmowały: usiłowanie włamania do wiaty gospodarczej, na którym zostali zatrzymani, 8 włamań do samochodów, 7 kradzieży sprzętu i materiałów z budów i domów w remoncie, 4 kradzieże rowerów oraz włamania do piwnicy i pomieszczenia gospodarczego. Na przestępczą ścieżkę weszli w grudniu ubiegłego roku. Wszystkich przestępstw dokonywali wspólnie.
Teraz może im grozić do 10 lat więzienia.