Świadek usłyszał apel Policji
Data publikacji 11.05.2020
W minioną sobotę policjanci zatrzymali obcokrajowca, który pożyczonym autem potrącił motocyklistę na ul. Olsztyńskiej w Toruniu. Pomógł postronny świadek, który usłyszał komunikat w mediach, skojarzył fakty i sądząc, że jego kamera samochodowa mogła zarejestrować zdarzenia zgłosił się na policję.
Wczoraj tj. 10.05.2020 r. śledczy z Komisariatu Policji Toruń Rubinkowo zwrócili się do Prokuratora Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód o zastosowanie środków zapobiegawczych wobec zatrzymanego sprawcy wypadku drogowego.
Do tego zdarzenia doszło w dniu 06.05.2020 około godz. 19:30 w Toruniu przy ul. Olsztyńskiej. Jak ustalili policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Toruniu, którzy zostali skierowani na miejsce, kierowca renaulta scenic jadący ul. Olszyńską od strony Grębocina w kierunku ul. Wapiennej w wyniku nieprawidłowo wykonanego manewru wyprzedzania uderzył w jadącego w tym samym kierunku kierowcę motocykla marki zipp. Kierowca renault scenic zamiast się zatrzymać oddalił się z miejsca wypadku pozostawiając z obrażeniami pokrzywdzonego. 21- letni kierowca motocykla trafił do szpitala.
Wtedy policjanci zwrócili się do wszystkich świadków, którzy mogą pomóc w tej sprawie. Komunikat policji w mediach usłyszał świadek, który przypomniał sobie sytuację , kiedy przejeżdżał ul. Olszytyńska dosłownie chwilę po zdarzeniu. Początkowo sądził , że kierowca motocykla się przewrócił, ale kiedy usłyszał opis zdarzenia nabrał pewności, że doszło do wypadku. Wtedy skojarzył, że całą sytuację mogła zarejestrować jego kamera, którą ma zamontowaną w pojeździe. Skontaktował się z toruńskim Wydziałem Ruchu Drogowego i udostępnił materiał z nagrania. Okazało się, że zapis z kamery zarejestrował nawet sam moment zdarzenia i był kluczowym w ustaleniu sprawcy.
Policjanci dotarli do właściciela auta pochodzącego z powiatu golubsko- dobrzyńskiego, który jak się okazało użyczył pojazd znajomemu obcokrajowcowi. To właśnie ten 34- latek kierował renaultem w chwili wypadku. W sobotę został zatrzymany i z ust śledczych z Komisariatu Toruń Rubinkowo usłyszał zarzut spowodowania wypadku w ruchu drogowym i ucieczkę z miejsca zdarzenia za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Wczorajszej niedzieli (10.05.) policjanci doprowadzili tego mężczyznę do toruńskiej Prokuratury Wschód. Oskarżyciel zdecydował, że do czasu zakończenia sprawy mężczyzna zostanie objęty policyjnym dozorem i w ramach niego będzie stawiał się do komisariatu trzy razy w tygodniu, musi zapłacić kilka tysięcy poręcznie majątkowego i ma zakaz opuszczania kraju.
Wtedy policjanci zwrócili się do wszystkich świadków, którzy mogą pomóc w tej sprawie. Komunikat policji w mediach usłyszał świadek, który przypomniał sobie sytuację , kiedy przejeżdżał ul. Olszytyńska dosłownie chwilę po zdarzeniu. Początkowo sądził , że kierowca motocykla się przewrócił, ale kiedy usłyszał opis zdarzenia nabrał pewności, że doszło do wypadku. Wtedy skojarzył, że całą sytuację mogła zarejestrować jego kamera, którą ma zamontowaną w pojeździe. Skontaktował się z toruńskim Wydziałem Ruchu Drogowego i udostępnił materiał z nagrania. Okazało się, że zapis z kamery zarejestrował nawet sam moment zdarzenia i był kluczowym w ustaleniu sprawcy.
Policjanci dotarli do właściciela auta pochodzącego z powiatu golubsko- dobrzyńskiego, który jak się okazało użyczył pojazd znajomemu obcokrajowcowi. To właśnie ten 34- latek kierował renaultem w chwili wypadku. W sobotę został zatrzymany i z ust śledczych z Komisariatu Toruń Rubinkowo usłyszał zarzut spowodowania wypadku w ruchu drogowym i ucieczkę z miejsca zdarzenia za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Wczorajszej niedzieli (10.05.) policjanci doprowadzili tego mężczyznę do toruńskiej Prokuratury Wschód. Oskarżyciel zdecydował, że do czasu zakończenia sprawy mężczyzna zostanie objęty policyjnym dozorem i w ramach niego będzie stawiał się do komisariatu trzy razy w tygodniu, musi zapłacić kilka tysięcy poręcznie majątkowego i ma zakaz opuszczania kraju.